Analiza: Washington Wizards - Oklahoma City Thunder 10.11.2015 12:01NBA

Czarodzieje rozegrali do tej pory sześć spotkań, w których notują bilans 3:3. Aktualnie są w serii dwóch porażek i za wszelką cenę będą starali się uniknąć przedłużenia jej w pojedynku z Grzmotami. Drużyna z Oklahoma City  na papierze jest zdecydowanym faworytem tego starcia, ale to co na papierze, nie przekłada się na razie na wyniki.

Po siedmiu rozegranych potyczkach, zespół prowadzony przez Kevina Duranta i Russella Westbrooka zalicza wynik 4:3 i plasuje się dopiero na siódmej pozycji konferencji zachodniej.

Co jest problemem Oklahomy, który mógłby wykorzystać zespół ze stolicy USA? Przede wszystkim mecze na wyjeździe. Warto więc zauważyć, ze ekipa z Teksasu będzie grała w hali Verizon Center w Waszyngtonie. Pomysłem na ogranie Thunder może być też dobre eksploatowanie Bradley'a Beala, czyli rzucającego obrońcy Wizards.

W Oklahomie brakuje trochę obrońców, którzy byliby w stanie grać mocną defensywę na utalentowanym strzelcu. Jest oczywiście Dion Waiters, jednak ten znany jest z tego, że raz ma więcej chęci do gry, a raz mniej. Dodatkowo, Waiters będzie musiał jeszcze schodzić do pomocy Westbrookowi, który będzie toczył bój z liderem drużyny Gortata, czyli Johnem Wallem.

Z kolei problemem, który muszą wyeliminować ze swojej gry Wizards będą straty. W sobotnim starciu z Atlantą Hawks, zespół zanotował ich aż 26. A każde z tych straconych posiadań mogło przełożyć się na punkty rywali.

"Mieliśmy pełno głupich strat. Nie widziałem od dawna takiego braku szacunku do piłki. Wolałbym żeby moi zawodnicy wyrzucali piłkę wysoko w górę i dawali ją złapać po chwili rywalom. W tym czasie zdążyliby chociaż wrócić do obrony..." - komentował ostatni pojedynek, rozwścieczony trener Wizards, Randy Wittman.

Dodatkowego smaku całej rywalizacji dodaje powrót do rodzinnego miasta Kevina Duranta. Po tym sezonie kończy się kontrakt gwiazdora Thunder i wielu ludzi wierzy, że w wakacje przejdzie on właśnie do Wizards. Koszykarze ze stolicy będą chcieli zaprezentować się więc przed nim jak najlepiej, ale dodatkową motywację widzi w tym też sam zainteresowany.

"Namawianie mnie, nakłanianie i robienie czegoś pode mnie przez inną drużynę jest dla mnie brakiem szacunku. Gram dla Thunder i Wizards się o tym przekonają." - zapowiada bojowo Kevin Durant.

Unibet typuje na ten mecz 1,49 dla Oklahomy City Thunder i 2,65 dla Washington Wizards. Ja daję dodatkowy kredyt zaufania Wizards. Za to, że grają u siebie, a Grzmoty dwa z trzech pojedynków na terenie wroga już przegrali. Również za motywację jaką jest pokazanie się z dobrej strony przed Durantem i przewagę na pozycji rzucającego obrońcy.

Washington Wizards - Oklahoma City Thunder

Liga NBA

11.11.2015 r. - 01:00