Jan Błachowicz i Mateusz Gamrot to bez wątpienia najbardziej rozpoznawalni zawodnicy z naszego kraju, którzy występują obecnie w federacji UFC. Gamer i Cieszyński Książe plasują się w czołówkach swoich kategorii wagowych, jeśli spojrzymy na rankingi. Z kim stoczą swoje kolejne pojedynki?
Mateusz Gamrot wrócił na zwycięską ścieżkę
Gamer to jeden z najlepszych zawodników w polskim mma w XXI wieku. Polak odchodził z federacji KSW, jako król, ponieważ nie przegrał żadnego starcia, notując same wygrane i jeden pojedynek z Normanem Parke, gdzie sędzia orzekł non-contest po palcu w oko. Gamrot już w swoim pierwszym starciu dla UFC poczuł, że rywale dysponują większymi umiejętnościami, ale jednocześnie lepiej nie zostawiać decyzji w rękach sędziów, ponieważ zdecydowanie wygrał swoje starcie, a jednak arbitrzy orzekli o tym, że to jego przeciwnik zwyciężył. Co ciekawe, sam Kutateladze w wywiadzie po walce przyznał, że nie powinien był wygrać tego pojedynku i ogólnie jest zaskoczony taką decyzją. Gamer szybko wrócił jednak na właściwą ścieżkę i zanotował kilka wygranych z rzędu, dzięki czemu zbudował swoją pozycję w czołówce swojej kategorii wagowej, a dodatkowo zgarnął również bonusy za spektakularne zakończenia starć. Gamrot przed najważniejszym testem w swojej karierze stanął podczas walki z Dariushem. Mógł to być eliminator do najważniejszych pojedynków w UFC, czyli ewentualnego starcia z byłym mistrzem lub też od razu walki o pas.
Gamer w tym pojedynku musiał jednak uznać wyższość przeciwnika, który okazał się zdecydowanie lepszy, a także bardziej doświadczony. Amerykanin umiejętnie wykorzystał słabości Polaka, który po raz pierwszy od początku swojej kariery przyznał, że przegrał w pełni zasłużenie, a taki werdykt nauczył go więcej, niż wszystkie wcześniejsze zwycięstwa. Po tej porażce sytuacja Gamera w rankingu zdecydowanie się pogorszyła i stało się jasne, że kolejne UFC typowanie na walki z najlepszymi będą dopiero dostępne po kilku wygranych.
Gamrot przez kilka tygodni trenował, ale nie miał ogłoszonego kolejnego przeciwnika. Tym samym Polak skusił się na okazję, jaką stałą się dla niego walka z Jalinem Turnerem. Jest to Amerykanin, który dysponuje znakomitymi warunkami fizycznymi, a jeśli chodzi o ranking, to oscyluje w granicach pierwszej 10. W ostatnim czasie Turner zanotował kilka wygranych, dlatego też kilku ekspertów wypowiedziało się przed tym pojedynkiem, że Polak mocno ryzykuje, biorąc takie zastępstwo. Kursy przygotowane pod UFC typowanie wskazywały jednak, że Gamer był faworytem tej walki.
Ostatecznie Gamrot pomimo skróconego okresu przygotowawczego pewnie poradził sobie z tym rywalem. Polak umiejętnie znalazł słabości Turnera, a treningi ze Scottem Askhamem z pewnością okazały się pomocne. Gamer wygrał po niejednogłośnej decyzji, jednak najważniejsze jest to, że to jego ręka powędrowała do góry podczas werdyktu. Niedługo nikt nie będzie pamiętał o tym, że nie była to jednomyślna decyzja sędziów. Fakty są takie, że Polak zanotował kolejną wygraną i miejmy nadzieję, że wrócił na ścieżkę zwycięstw na dłuższy czas.
Jan Błachowicz czeka na rywala!
Cieszyński Książe trochę dłużej czeka na swojego rywala. Błachowicz na początku grudnia miał okazję kolejnej walki o pas mistrzowski, jednak nie wykorzystał swojej szansy. Jeszcze przed rozpoczęciem tego starcia analitycy zakładów bukmacherskich wskazywali, że faworytem jest Ankalaev. Zawodnik z Dagestanu miał dobrą serię przed starciem z Polakiem i wielu ekspertów uważało, że kickbokser z krwi i kości powinien wykorzystać słabości naszego reprezentanta. Ostatecznie walka potoczyła się bardzo dziwnym torem. Pierwsze dwie rundy tego pojedynku zostały zdominowane przez Błachowicza, który umiejętnie punktował swojego przeciwnika. Ankalaev jest znany z tego, że w przeciwieństwie do innych przedstawicieli Dagestanu najlepiej radzi sobie w stójce, a zapasy nie są jego najsilniejszą stroną. Co ciekawe, to jednak właśnie na ten element musiał postawić od trzeciej rundy pojedynku, aby odmienić bieg wydarzeń. Polak mógł być zaskoczony taktyką rywala, który po dwóch przegranych rundach zaczął szukać parteru. Było to coś, czego ciężko było się spodziewać przed rozpoczęciem tej walki. Ankalaev pokazał jednak, że przekrojowo jest niezwykle mocnym zawodnikiem, który ma w swojej talii wiele atutów. Polak do końca walki miał problemy, aby opracować antidotum na takie zachowanie swojego przeciwnika. Ostatecznie trzecia runda stała się obiektem największych dyskusji, ponieważ tak naprawdę trudno było wskazać, kto był w niej lepszy. Błachowicz wygrywał na początku, ale w końcówce rywal złapał punkty za sprowadzenie. Bez kontrowersji były za to czwarta i piąta runda, ponieważ tutaj nie było żadnych wątpliwości, że lepszy okazał się Ankalaev. Zawodnik z Dagestanu kontrolował końcowe minuty tego pojedynku, ale nie skończył tego przed czasem.
Ostatecznie o werdykcie zdecydowali sędziowie, którzy orzekli, że żaden z zawodników nie zasłużył na wygraną, a tym samym pas mistrzowski przeszedł na pojedynek Teixeira vs Hill. Dagestańczyk nie był zadowolony z takiego obrotu sytuacji, jednak Polak również mógł mieć pretensje sam do siebie, że praktycznie przegrał wygrany pojedynek.
Kiedy Błachowicz stoczy kolejne starcie? W tym momencie nie zostało to ogłoszone. Raczej pewne jest za to, że nie zmierzy się z Gloverem Teixeirą w rewanżu za starcie o pas, które przegrał w poprzednim roku. Cieszyński Książe, nawet jeśli chciałby takiego starcia, to jednak jego rywal po ostatniej porażce zakończył swoją karierę. Prawdopodobnie Janek będzie musiał poczekać na dalsze rozstrzygnięcia w swojej kategorii wagowej, aby ewentualnie znaleźć gdzieś okazję do ważnego starcia.
UFC typowanie – jak to zrobić?
UFC typowanie teoretycznie jest łatwiejszym zadaniem, aniżeli w przypadku freak fightów. Występują tutaj zawodnicy, dla których mma jest sposobem na życie od kilkunastu lat. W przypadku starć z udziałem freaków ciężej jest dokładnie przeanalizować to, co ewentualnie może się wydarzyć. Analitycy muszą bazować na tym, co wiedzą z przecieków lub ostatnich walk.
UFC typowanie jest dostępne w ofercie bukmachera co tydzień. Oznacza to, że fani sportów walki mają szerokie pole do popisu, jeśli chodzi o obstawiane typy, czy też propozycje specjalne związane z typowaniem UFC pod promocje. Walki z udziałem Polaków nie są tak częste, jednak mamy kilku zawodników z naszego kraju, którzy występują w najlepszej organizacji sportów walki na świecie, dlatego też mniej więcej raz w miesiącu dochodzi do walki z udziałem naszego reprezentanta.
W najbliższym czasie ciekawą opcją do typowania powinien być pojedynek z udziałem Karoliny Kowalkiewicz, która po jednym z najtrudniejszych okresów w swojej karierze, wróciła na zwycięską ścieżkę i będzie miała okazję na kolejną wygraną oraz awans w rankingu.
Sprawdź typy bukmacherskie na dziś!
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze - @Mati_N95
Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.