Okienka transferowe to czas kiedy kluby mają okazję zainwestować w zmiany, które poprawią ich wyniki i pozycję w tabeli. Efekty pracy skautów, którzy w poszczególnych rundach sezonu obserwują dobrze rokujących młodych piłkarzy mogą okazać się niewystarczające. Dlatego każdy dobrze zorganizowany klub piłkarski stara się o pozyskanie zawodników doświadczonych, dających gwarancję uzyskiwania lepszych rezultatów. Jednak czas trwania okienka transferowego w poszczególnych krajach jest różny.
Czy Pogoń jest ciągle w grze?
Ostatnio sporo się pisze i mówi o możliwości pozyskania Kamila Grosickiego przez obecnego lidera polskiej Ekstraklasy - Pogoń Szczecin. Wokół tego tematu narosło wiele spekulacji. Plotki wydawały się być niepozbawione podstaw choćby z tego powodu, że ostatnio walecznemu gwiazdorowi naszej reprezentacji nie wiodło się najlepiej w klubie aktualnego pracodawcy - West Bromwich Albion. Z pewnością na więcej liczył nasz lewoskrzydłowy przyjmując propozycję angielskiego klubu.
Zawodnik z ambicjami reprezentanta Polski, który zresztą od wielu lat miał w niej pewne miejsce nie spodziewał się raczej, że większość czasu pracy w nowym klubie spędzi na ławce rezerwowych czy wręcz na trybunach. Czyżby nr 13 na koszulce okazał się pechowy? W końcu nasze narodowe turbodoładowanie więcej strzeliło bramek w ostatnich eliminacjach do Mistrzostw Europy niż zagrało meczów WBA...
Euro tuż tuż..
Piłkarz takiego formatu jak Kamil Grosicki nie powinien mieć najmniejszych problemów z regularnymi występami, nawet jeżeli nie zawsze wystarcza mu sił na całe 90 minut. Grosik jest w stanie przesądzić o wyniku rywalizacji w ciągu kilkudziesięciu minut. Musi jednak grać.
Powrót do Ekstraklasy to jedyna droga?
Powrót do Polskiej ekstraklasy z pewnością byłby korzystny dla niej samej. Utrzymująca się od lat tendencja sprowadzania piłkarzy z europy, którzy nie mieszczą się w składach swoich macierzystych klubów lub nie spełniają oczekiwań nowych pracodawców po transferach brutalnie obniżyła poziom sportowy rodzimych, nierzadko utytułowanych klubów.
W przypadku Kamila Grosickiego jest odwrotnie. Jego gra dla Pogoni Szczecin, Legii Warszawa czy Jagiellonii Białystok spowodowała, że mógł liczyć na propozycje ze znacznie potężniejszych finansowo i sportowo klubów. Zatem doświadczenie zdobyte w lidze francuskiej, tureckiej czy angielskiej będzie stanowić wartość dodaną.
Po przymiarkach Legii Warszawa do sprowadzenia Kamila Grosickiego w mediach zaczęło huczeć od plotek na temat rozmów przedstawicieli Pogoni Szczecin z managementem ,,Grosika'. Spekulacje uciął jednak prezes szczecińskiego klubu Jarosław Mroczek oświadczając, że w obecnym okienku transferowym jest to niemożliwe. Również ubiegające się podobno Grosickiego Nottingham, Olympiakos czy Damac FC nie kupią go od WBA gdyż zamknęło się okno transferowe.
Plotki co do samego transferu jako takiego nie są jednak całkiem bezpodstawne ponieważ jak napisał w mediach społecznościowych Marek Koźmiński - Grosicki podpisał owszem trzyletni kontrakt, ale reklamowy z producentem okien i drzwi. Póki co będzie więc ambasadorem firmy, a nie gwiazdą Pogoni Szczecin.
Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.